25 gru 2008
Ryan Gosling i grupa dzieci w ciemnym pokoju!
Ryan Gosling śpiewa

Ostatnio śpiewaniem zajął się Ryan Gosling, znany z roli Herculesa oraz z mega wyciskacza łez 'The Notebook' ('Pamiętnik'), w którym to na zmianę płacze, buduje dom oraz puka Rachel McAdams (to ostanie tak mu się spodobało, że zaczął to robić także poza filmem). Niedawno można go było oglądać także w filmie 'Lars and the Real Girl', gdzie posuwa plastikową lalkę - ciekawe czy ten nawyk też wyniesie do reala. Praktycznie w filmie zrobił już wszystko co się da, dlatego pewnie wziął się za muzykę. Obczajmy więc teledysk jego zespołu Dead Man's Bones:
'Zajebista nuta' to to nie jest, ale nawet mi się podoba, ale ja jestem po 3 drinkach (które pomogły mi jakoś przetrwać święta). A co myślicie Wy kochani czytelnicy?
XOXO
DR DEMBOL
25 grudnia 2008 21:58
film notebook to pierwszej klasy love story! i rzeczywiscie wiecej juz z ryana goslinga jako aktora nie da sie wycisnac.
27 grudnia 2008 04:15
dziwna ta piosenka. chyba on ie lubi popu za bardzo.
3 stycznia 2009 15:16
wtf- wlasnie dobrze, ze popu za bardzo nie lubi. dziek itemu piosenka nie jest banalna
13 lutego 2009 21:03
coz, jezeli ogladacie tylko filmy przeznaczone dla mas, to sobie wyrabiacie taki a nie inny pogląd na aktorów. dla mnie ryan jest zajebisty w swoim fachu, co potwierdzil rolą w 'szkolnym chwycie' ;]
piosenkarz oczywiscie hm... niezbyt ;D