James Franco z pewnością uczył się u Heatha Ledgera. Jak inaczej wytłumaczyć fakt, że nas tak teraz ciągnie w jego stronę? Przecież wcześniej był totalnie nikim. Cośtam ze Spider-manem i Pineapple Express ostatnio, no i yyy - nic więcej. A! jeszcze fenomenalny Tristan i Isolda. Dla gołej klaty Jamesa Franco dało się przecierpieć tylko połowę filmu.

Heath Ledger za swojego życia odkrył prawdę - panienki lecą na gejostwo - a raczej - panienki totalnie lecą na gejostwo. Panienki uważają, że jak koleś potrafi pocałować chłopaka to jest nie tylko bardzo odważny, ale i seksowny. Nie bez powodu scena seksu w Brokeback Mountain została uznana za jedną z najlepszych w historii kina.

James Franco podchwycił pomysł i z pełną świadomością konsekwencji zagrał w mega gejowskim filmie "Milk" w reżyserii Gusa "robię nudne filmy" van Santa. Nie wiem czy znacie Gusa? to ten, który pokazał z jakich ogromnych nudów Kurt Cobain popełnił samobójstwo.
Sean Penn niestety temat gejowski podchwycił totalnie za późno. (!Sean jesteś stary, zajmij się reżyserią i nie wchodź w kadr!) Ale James Franco - 30latek - wybrał idealny moment, żeby stać się symbolem sexu.

Na koniec słodki cytacik z Seana Penna:
Po zakończeniu zdjęć do Milk, Sean Penn do Jamesa Franco: "‘I’m going to have to break up with you now.”


XOXO
DR ALEX