9 gru 2009

Nick Jonas jest bardzo bardzo bardzo hot.  

Notka na szybko. Wywiad u Alexy Chung, Nick Jonas i pierwsze wrażenie.


Pierwsze wrażenie: Nick Jonas jest bardzo hot. Więcej wrażeń nie pamiętam. Wasze wrażenia?




XOXO
DR ALEX

28 lis 2009

Saga "Zmierzch": Księżyc w nowiu: Jacob Black is T-Shirt free  

Saga "Zmierzch": Księżyc w nowiu - Taylor Lautner jako Jacob Black is too sexy for his T-shirt



Kochani, mimo że miałam spędzić wieczór czytając Kierkegaarda i Ciorana (w oryginale oczywiście), DR ALEX zagroziła mi, że jeżeli zaraz nie obejrzę New Moon to zdradzi wszystkim dealerom z dzielni, że od roku płacę im pieniędzmi z Monopoly. Szantaż poskutkował i poszłam. Decyzji nie żałuję, gdyż podczas seansu na mej twarzy zagościły zarówno łzy wzruszenia, jak i rumieńce ekscytacji. Ciężko mi zwerbalizować co myślę o filmie jako całości, dlatego proponuję małą analizę bohaterów.

Bella Swan - ziew. Who cares? Nastolatka rozdarta między nekrofilią a zoofilią, walcząca z depresją, bojąca się starości. Znajdziemy taką na każdym Polskim osiedlu i ja też mogę się pod tym podpisać. A może o to chodzi? Bella Swan jest everymanem! Niestety Kristen Stewart does not deliver! Kristen Stewart robi ciągle minę nastolaty pożeranej przez teenage angst. Enough already, Kurt Cobain is dead, there's nothing we can do about it. Więcej sympatii wzbudza już jej tatulek - głównie dlatego, że w każdej scenie rozpracowuje browara. Czyżby uśmiech w stronę fanów Kiepskich? Kto wie?

Edward Cullen - Robert Pattinson - dalej jest piękny , ale zdecydowanie brak mu świeżości. Kiepski make-up i jeszcze gorszy story line sprawiają, że jeżeli widz nie był w nim zakochany uprzednio, po New Moonie raczej się nie zakocha. Bo niby w czym? W bladej zapadniętej klacie z dziwnym sutkiem i domalowanymi mięśniami? Ziew. Robert - Kocham cię, ale zmień make up artist i zainwestuj w siłownie.

Rodzina Cullenów - who cares? Jedynym jasnym promieniem są dwie kwestie najbardziej buff & retarded Cullena: Kellan Lutz jest bardzo pocieszny jako Emmett Cullen. Można mu nawet wybaczyć, że nie zdjął koszulki u Ellen.

Jacob Black - w Twilight Jacob był miętką pipką i jak mi DR ALEX już dawno mówiła, że on będzie hot, to ciężko było mi w to uwierzyć. Długowłosy Jacob bardzo mi kogoś przypominał i dopiero dwie kreski wciągnięte w kinie pozwoliły mi rozruszać na tyle mózg by dojść do tej zadziwiającej konkluzji. Jacob Black jest zaginionym dzieckiem Gabby i Carlosa Solis!! Ta pucułowata buziulka otoczona czarnymi puklami - toć to Juanita Solis jak nic.



Za to po metamorfozie [drools]... Morał z tego taki, że każdy może być hot - wystarczy siłownia i dobry haircut. A teraz without Further Delay:


Szkoda, że animacja wilkołaków jest na poziomie Koralgola - jak widzimy pierwszego wilkołaka wygląda jak przerośnięty Pedo Bear i cała sala kinowa wybucha śmiechem.

W miarę spoko byli Volturi - przeciwwaga dla miękkich pizd jakimi są Cullenowie. Mimo że główny był trochę śmiechowy z jego forehead, a raczej fivehead! Poza tym wydawałoby się, że jak ktoś ma 10000 lat to by się zdołał wreszcie nauczyć włoskiego.

Dakota Fanning - bitch looks scary. Pedo Bear na pewno się jej boi.

Mroczny i ładny był też Jamie Campbell Bower. Oglądając zdjęcia z premiery, doszłam do wniosku, że Jamie jest zaginionym principe Casiraghi.


A kto według Was drodzy czytelicy jest najbardziej hot piece w New Moon? Zapraszamy do ankiety:)

XOXO
DR DEMBOL

23 lis 2009

NEW MOON trzeba zobaczyć dwa razy minimum.  

Taylor Launter, Kristen Stewart, Robert Pattinson - ja nie wytrzymam tych 8 miesięcy do Eclipse.



Byłam, widziałam, płakałam, nie chciałam opuszczać kina. Ja nie umiem napisać porządnego review z New Moon. Film jest cudowny i chcę go oglądać non stop, cały czas i nigdy nie przestawać. Dr Dembol musi napisać coś bardziej konstruktywnego w tym temacie. Taylor Launter już wisi (obok Leo, Justina Biebera, Tokio Hotel i Jonas Brothers) nad moim łóżkiem i na mnie spogląda i wierzę szczerze, że mnie kocha równie mocno jak ja jego.

Jedna rzecz, która jest pewna to to, że Robert Pattinson miał potwornie kiepski makeup i wyglądał bardzo staro, niepięknie i niezachęcająco. Druga to to, że Taylor Launter jest kluczem do sensu mojego istnienia już na zawsze. I LOVE U TAYLOR! 42 stopnie, piękne, młode, różowe ciało, te bary i ta pogodna osobowość. Gdzie Bella Swan ma oczy (i kto jej wymyślił to nazwisko?)?? Edward Cullen to jakaś całkowita raszpla. A poza tym ma jakiś dziwny lewy sutek, what creeps me out, o którym wiem ze sceny jak obnaża swoje obrzydliwe ciało w Volterrze, kiedy ma zamiar popełnić samobójstwo (spoiler: niestety mu się nie udaje!)

Wszyscy żeśmy czytali sagę (prócz dr Dembola, bo ona czyta Prusta razem z Shakirą) i wszyscy wiemy, że w New Moon nie ma pocałunku (Jacoba i Belli of course), więc jak żeśmy wszyscy szli do kina to żeśmy się nie spodziewali. ALE! Jednak! Coś, coś tam było. Mini coś na kształt pocałunku. Muśnięcie górnej wargi Belli przez Jacoba, przy zamkniętych oczach, przerwane przez tego wygłodzonego, "never been to gym" blood-junka. Żaden pocałunek Stewart i Pattinsona nie był temu równy.

Po tym jak wyszłam z kina i wróciłam do domu rzuciłam się na mojego kompa by znaleźć pdefa z Eclipse. O tak! Już wszystko wiem! (mimo, że czytałam sagę, Eclipse wydawało mi się tak nudne, że olałam jakieś 3/4) To takie proste. Wystraszyło wpisać "kiss" i zrobić Find, przelecieć te wszystkie "kiss on forehead" wykonywane przez Edw-rzyg-arda i dolecieć do rozdziału Monster. Bella go kochaaaaaaaaaaaaaaa! Szczerą miłością!!!!!! Teraz idę na 8-miesięczny drug trip, bo inaczej się pochlastam w oczekiwaniu. Bye! (może wcześniej zmuszę dr Dembola, żeby ze mną poszła jeszcze raz)

Dziś Miley Cyrus, która nie lubi Sagi Twilight przestała być moją role model - oficjalnie!




XOXO
DR ALEX

14 lis 2009

Kochany Robercie Pattionsonie - gdzie Rzym gdzie Krym?  

RPattz i Gus Van Sant - WTF?


Na pewno, podobnie jak ja, odliczacie dni, godziny, a nawet minuty do 20 listopada 2009.
Pojawianie się w kinach New Moon to będzie z pewnością coś. Coś, co zasługuje na nominację w kategorii wydarzenie roku. Niestety rok 2009 obfitował w tyle niesamowitych, historycznych, intensywnych, mocnych momentów, że mojego (bardzo cennego) głosu premiera New Moon nie dostanie. Co prawda mój głos pójdzie na odkrycie Justina Biebera, które nie dla wszystkich jest jasnym jak słońce wydarzeniem roku, ale nawet krwisty występ Lady Gagi na tegorocznych VMAsach pozastawia premierę New Moon w cieniu, a co dopiero przemowa Madonny żegnająca króla popu?



Oczywiście jestem super mocna w słowach, a tak naprawdę filmu nie widziałam i za każdym razem kiedy oglądam trailer prawie mdleję, więc prawdopodobnie kiedy 20 listopada (lub wcześniej zależy kto mi jaką przedpremierę załatwi - xoxo dla sponsorów) wrócę z kina natychmiast updatuję tę notkę z rykiem i spazmami jak bardzo kocham Taylora Launtera i Roberta Pattinsona (chociaż w miłość do tego drugiego szczerze wątpię).

Tę notkę chcę poświęcić kochanemu przez wszystkich, oprócz mnie i Sanepidu, Robertowi Pattinsonowi. Ja wiem, że Robert Pattinson uchodzi w środowiskach fanów sagi Twilight za niezłego alternaciocha i, że on sam jako, że się nie myje, nie zmienia ciuchów, gra geja i przechadza się po lotniskach z książkami i gitarą postrzega siebie jako super niszowego, undergrundowego, offowego typka. Ja oczywiście jestem z tym jak najbardziej ok, niech Robert Pattinson sobie tam myśli co chce i niech jego fani go w tym utwierdzają - fair for me. Jednak gdzieś tam w tym świecie (nawet dr Dembol i moim) są granice!

Jeżeli Robert Pattinson w wywiadzie dla MTV twierdzi, że Gus Van Sant powinien wyreżeserować 'Breaking Dawn' to ja mówię kategoryczne nie. Zadecydowane nie. O ile rzygam tylko w tajemnicy, ukryciu, tak, żeby nikt nie wiedział jak widzę kolejne headliny typu "Pattinson nie może znaleźć dziewczyny, bo wszystkie w nim widzą Cullena" albo "RPattz i Kristen Stewart są razem" lub "Pattinson & Stewart split", o tyle nie mam zamiaru milczeć w związku z tym okropnym nadużyciem.



Gdyby Gus Van Sant sam zaproponował, że może się ofiarować i wyreżyserować ostatnią część sagi to ja popieram, jestem wielkim fanem, pro-ten-pomysł-forever, ale jeżeli RPattz uważa, że jego mierne aktorstwo, że jego żenujący apiriens są w jakikolwiek sposób warte uwagi Gusa Van Santa to jest w błędzie.


Nie mam zamiaru wychwalać tego 'wybitnego' reżysera, bo większość jego filmów jest właściwie nie do końca udana, ale jednak gdzieś tam, jakoś tam Gus Van Sant jest przedstawicielem amerykańskiego kina ambitnego (amerykańskiego-ambitnego lol). Nieważne jak bardzo litr wódki w kinie na 'Last Days' nie wystarczył, żeby wytrzymać do końca, ani jak bardzo 'Gerry' sprawił, że zwątpiłam na zawsze w sens istnienia filmów bez fabuły, Robert Pattinson powinien zrozumieć jedną rzecz - Gdzie Rzym, gdzie Krym! Na boga! Gdzie Gus Van Sant, a gdzie rzeźnia aktorska Edwarda Cullena? Dlatego właśnie Taylor Launter, który nie skacze tam gdzie nie sięga jest moim ulubieńcem i jego słodycz i pokora kiedyś zostaną nagrodzone. GO GO Werewolfs!

OME! Robert Pattinson nie jest Leonardem DiCaprio! Prawda - Zagrał w hitowej sadze Twilight, podobnie jak Leo zagrał w Titanicu, ale Leonardo jest bardzo utalentowanym aktorem, czego o Robercia, z którejkolwiek strony by nie patrzeć, powiedzieć się nie da. A także Leo przed Titanikiem grał w tak dobrych filmach, że do dziś nie skasowałam ich z vhsów - jak to się ma do 15 minut zakończonych uśmierceniem w Harrym Potterze i do How to be?*

*Ten akapit pojawił się w notce, gdyż wszystkich zawsze porównuję do Leo DiCaprio.



Update: Przed chwilą obejrzałam Twilight (mój 500-raz) i jednak kocham Roberta Pattinsona!!! Ale nie cofnę się od nagany dla jego miernej gry aktorskiej, niewartej uwagi Van Santa.


XOXO
DR ALEX

11 lis 2009

Notka rehabilitująca Lady Gaga: Lady Gaga - Bad Romance  

Lady Gaga - Bad Romance - She deserves a second chance

Lady Gaga nie miała łatwego życia na Celebrudach. Przyznam, że swojego czasu byłam haterką i widziałam w niej tylko zło, oczy psa rasy basset i questionable fashion choices.W moim umyślę pierwszy raz Lady Gaga pojawiła się z teledyskiem do Just Dance. Właśnie go sobie puszczam, żeby zreaktywować stary hate w celu wypisania, dlaczego mnie Lady Gaga tak wkurwiała.


Może to przez fakt, że wykorzystała hipsterów do popu, co nie mogło skończyć się dobrze (Edyta Górniak w Wayfarerach). Może przez to, że była chamsko over the top, mimo że jeszcze sobie na to nie zasłużyła. Do bycia over the top trzeba być prawdziwą gwiazdą!
Jednak oglądając dziś Just Dance - there's no hate, there's only love. Z perspektywy czasu widzę, że w szerokim kontekście muzyczno-kulturowym to wszystko ma sens.
Teraz kochani czytelnicy powiem Wam, jak Gaga przekonała mnie do siebie?
Po pierwsze zakochałam się bez pamięci w smash hiciorze Paparazzi. Po 10000 odsłuchu nie mam dość.

Po drugie teledysk do paparazzi jest wyjebany. Koniec kropka.

Po trzecie Lady Gaga uzyskała blessing od Madonny. To tak jak wtedy kiedy Jan Chrzciciel namaścił Jezusa (albo odwrotnie). Co prawda Madonna namaszczała już Britney ze średnim skutkiem, ale zobaczymy.

A no i po czwarte: Lady Gaga na EMA wyglądała ŁADNIE, mimo że nie zasłoniła całej twarzy. No i dostała, całkowicie zasłużenie, statutkę za Debiut roku.
Lady Gaga looking good EMA
No i po ostanie jest nowa piosenka i zaraz będzie nowa płyta. Tylko nie wiem po co tam ten product placement Nemiroffa (WTF?)



Chociaż pada deszczyk, nie martwcie się, Wy też możecie być Lady Gagą.



XOXO
DR DEMBOL

5 lis 2009

Nowa Shakira. ym.  

Did it Again - Shakira


Ostatnio dowiedziałam się, że Shakira jest kobietą wykształconą. Szok. Przez 'wykształconą' rozumie się - 2 miesiące w collegu undercover. W jednym wywiadzie Shakira skleciła zdanie, dotyczące czasu, zawierające słowo 'Proust'. Szok2. Nie wiem o co chodzi z tą Shakirą. Niezgłębiona jest dla mnie jej psychika. Np. kiedyś powiedziała, że każda z nas może być She-Wolfem i jak nie wiadomo czym jest 'disco stick' Lady Gagi, tak do tej pory She-Wolf jest jednym, wielkim znakiem zapytania. Nie zdziwiłabym się gdyby She-Wolf był tym stworkiem z brzucha Kanye Westa.

Shakira jest z pewnością kobitą-torpedą, cokolwiek ktokolwiek przez to rozumie. Każdy jej nowy, poetycki tekst piosenki jest tak pojeb*ny, że brak mi odpowiedniego porównania. Jednak, o ile Shakira jest takim totalnym nie wiadomo czym, to o tyle zawsze daję jej ogromny kredyt za niecodzienność i oryginalność. I tak naprawdę, jeśli Shakira nie będzie trąbić o tym, że jest wykształcona jak pani psycholożka Natalie "Harvard" Portman, to jest ok.

Nowa Shakira nie zawodzi - wciąż super oryginalny pomysł na teledysk i trzeba przyznać, że wykonanie znakomite. Zastanawiam się tylko po co, poza łóżkową, są inne sceny typu 'Shakira w saunie'?
Uwielbiam jak Shakira tańczy taniec plemienny. Tym razem w kreacji wieczorowej - czym byłyby jej klipy bez tańca plemiennego? Nieważna jak mało kobiecy i dziwaczny się on wydaje, jest to niewątpliwie jej znak rozpoznawczy i być musi. Bez niego Shakira nie będzie ani torpedą, ani She-Malem i jej hips will lie for sure. Check it out.

Piosence oczywiście trzeba dać minimum 4 wysłuchania by stała się zajebistym hiciorkiem.




XOXO
DR ALEX

3 lis 2009

Justin Bieber on The Ellen Degeneres Show  

This is like... too much for me to handle... AAAAAAAAAAAAA! Justin Bieber - plotki!!


Jestem w tym momencie całkowicie 'speechless over the edge, just breathless...'

(30 minut później)
Justin Bieber zapiera mi dech w piersiach i robi ze mnie totalnego Romka-pedofila. Przysięgam! Ten dzieciak pokazuje palcem i śpiewa "Shawty right there" i ja się rozpływam (tzn. w moim wieku można to nazwać gniciem). Nie wiem czy to z powodu choroby, o której Justin nieustannie trąbi na Twittku czy z powodu stresu czy z innych powodów, ale jego głos jest zdecydowanie niższy and I'm not gonna lie - I love it. Jedyne moje malutkie "ale" - kiedy Justin Bieber trochę podrośnie? tak tyci tyci ociupinkę?

Dla niewtajemniczonych piosenka na początku śpiewana akapulko to 'Favourite Girl', która właśnie od dzisiaj jest do kupienia (lol) na iTunes.





XOXO
DR ALEX

1 lis 2009

OMG! JOE JONAS pocałował Chelsea Staub!  

Can't believe it!! Can't belive it!! Joe Jonas!! Joe Jonas pocałował Stellę!! W USTA!!



Jak wiecie z notki o jego nowej fryzurze Joe Jonas wygląda ostatnio more then hot. A jako, że more then hot to moja ulubiona faza wyglądu każdego chłopaka to pozwoliłam sobie zajrzeć w sobotę do moich zbiorów DEmi lovato joe jonasfilmowych zatytułowanych "Filmy dla lamusów, które nie idą w sobotę na imprezę" i otworzyć folder "dla totalnych loserów, które nie idą w Halloween na imprezę". W tym folderze odnalazłam najpiękniejszy film świata - Camp Rock! I z paczką czipsów, 5 zapiekankami z serem, sałatką ryżową i kubełkiem lodów zasiadłam by obejrzeć po raz 50 to arcydzieło Disney'a. Po zakończeniu seansu, pomimo tego, że chciało mi się rzygać z przejedzenia, czułam niedosyt. Ogromny niedosyt - Where the fucking fuck is this fucking Demi Lovato and Joe Jonas KISS? I tak znów pogrążyłam się w smutnej zadumie oczekiwania na drugą cześć Camp Rocka: "W drugiej części musi być pocałunek, bo w drugiej części High School Musical był!" itp...

Długo jednak nie wytrzymałam sam na sam z moimi myślami, więc w niedzielę postanowiłam się zserialować, a jako, że oczywiście wyczerpałam wszystkie możliwe seriale dla dorosłych na ten tydzień (nawet The City! po którym znów poważnie rozważałam podcięcie sobie żył) postanowiłam być up-to-date z Disney Channel. Wybór między Hannahą Montaną i JONAS był łatwy - Miley! joe jonas stella chelsea staubNie masz Twittera, więc Sorry! Tym właśnie sposobem mój wieloletni (rok i 4 miesiące) niedosyt spowodowany Camp Rockiem został zaspokojony! Joe Jonas pocałował w usta swoją ukochaną Stellę (Chelsea Staub) i, dr Dembol mi światkiem, nigdy w życiu bym nie uwierzyła, że pocałunki w usta są możliwe na Disney Channel, gdybym nie zobaczyła na własne oczy. Są możliwe, są hot i sexy i są takie, że ledwie można je przeżyć.

Serial JONAS miał swoje wzloty i upadki i przyznaję bywało źle między nami i czasem nawet olewałam nowy odcinek na rzecz obejrzenia The City (wiem! też tego nie rozumiem), ale od teraz już nigdy tego nie zrobię. Swear!



Od kiedy scenarzyści wpadli na znakomity pomysł stworzenia romansu Stella-Joe Jonas były już w sumie 3 pocałunki: raz Stella pocałowała Joe w policzek, drugi raz Joe Jonas pocałował Stellę w policzek i to już było wow, a trzeci raz był dziś - W USTA! Mogłabym tak pisać o moim podnieceniu tym pocałunkiem bez końca, więc może już skończę.

Dodatkowo:
Joe Jonas całuje Chelsea Staub w policzek!
Chelsea Staub całuje Joe Jonasa w policzek!



XOXO
DR ALEX

31 paź 2009

Strasznie słodka Taylor Swift  

Ha-Ha-Ha-Halloweenowa Ellen.


taylor launter całuje taylor swiftBardzo lubię show Ellen i będę go jeszcze bardziej lubić jak pojawi się w nim Justin Bieber, a wydarzy się to niebawem. Ale tak naprawdę Ellen nie musi wygrywać mojego serca Justinem, bo tym co zrobiła naszej kochanej Taylor Swift wygrała je nieodwracalnie. LOL! Nie wiem czy po tym co wycierpiała ostatnio Taylor jest to na pewno wskazane, ale ufam ze jej sexy ciacho nowy chłopak Taylor Launter ją należycie wytuli i ukocha po tych traumatycznych przeżyciach. Isle of 2 Taylory! A jak wezmą ślub będzie Taylor Launter z Twilight i Taylor Launter kiedyś Swift. Lol lol lol.



Plus mały bonusik - Miley Cyrus straszy dzieciaki w białej peruce, łapiąc za stopy - brzmi strasznie, zapowiada się strasznie, ale straszny okazuje się jedynie śmiech Miley - słitaśne:




XOXO
DR ALEX

30 paź 2009

Joe Jonas - nowy fryz!  

Oh Yeah!

Oraz przekrój jego dotychczasowe fryzy.


Joe Jonas od dawna nie mógł dopasować sobie włosów tak by podkreślały jego niecodzienną urodę. Gdy wybuchła kariera Jonasów, pamiętam dobrze ten moment, bo wtedy w lato dr Dembol przegrała w dupę biskupa i w ramach zakładu na Romecie, wokół modrzewia, totalnie najebana śpiewała "SOS Don't Wanna Second Guess SOS yyy SOS"...tak... Ale wracając do wybuchu kariery Jonasów, czyli do klipu 'SOS', to Joe Jonas miał w nim prostowane włosy, w których wyglądał całkiem hot (zdjęcie po lewej). Jak się później okazało na tyle hot, że odwrócił całkowicie moją uwagę od Nicka (trudno się temu dziwić patrząc na powyższe zdjęcie, gdzie Nick wygląda jak mały trolek) i dopiero przy hitowym 'Burning Up', Nick Jonas zdobył moje serce. Joe wtedy zapuścił trochę włosy, które na górze prostował, a na dole papilotował i tak jak źle to brzmi tak źle to wyglądało (zdjęcie po prawej). Wtedy także Kevin Jonas przestał prostować włosy - ale kogo obchodzi Kevin? Potem z fryzem Joe było już tylko gorzej - prostowane, przylizane włosy różnej długości. Tragedia, która tylko podsycała ogólne podniecenie Nickiem.
Na szczęście od niedawna, tak mniej więcej od klipu do 'Paranoid' i od zerwania z tym paszkwilem Camillą Belle, Joe Jonas zaczął prezentować się w pieczarce pełnej falowanych włosów. Mimo, że fryzurka była naprawdę bardzo spoko, nie pozostawiała blasku całego oblicza Nicka w cieniu. Zdecydowanie nie.

Oczywiście blask Nicka przygasł z pojawieniem się Justina Biebera, ale rozważmy w tej notce świat bez 'One Time', 'One Less Lonly Girl' i 'Love Me' (czyli ten smutny świat, w którym narkotyki są nie gorszym, lecz jedynym wyborem...).
W owym świecie Nick świeciłby do dziś, gdyby Joe Jonas nie powrócił do korzeni, czyli do krótkich włosów z lekkim irokezem. Od teraz każde spojrzenie na niego to darmowy Sex on the Bitch!

OK! Joe Jonas nie jest już słodkim, różowym chłopcem i zadaję sobie z tego sprawę, ale apeluję jeszcze raz - zacznijmy doceniać ich rosnącą męskość!






XOXO
DR ALEX

28 paź 2009

Justin Bieber - kochaj mnie!  

Nowy singiel Justina Biebera - 'Love me'!



Po pierwsze Justin Bieber to książę You Tuba i jak go nie kojarzycie to nie jesteście prawdziwymi youtube-addictami (i nie czytacie skrupulatnie Celebrudów!!). Po drugie Justin Bieber jest najsłodszy na świecie i nawet chory na cukrzyce, płaczący na scenie Nick Jonas nie był nigdy tak słodki. Po trzecie Justin Bieber nagrał, zanim był signed, pełno youtubowych klipów, jak śpiewa hiciorki Chrisa Browna, Ushera i Ne-Yo, czym zdjął mi klapki z oczu i przekonał, że r'n'b (w tym Chris Brown) jest ZAJEBISTE! Po czwarte Justin Bieber ma metr dwadzieścia i wygląda na to, że na zawsze pozostanie karzełkiem, co czyni go jeszcze słodszym! Po piąte Justin Bieber jest prawdopodobnie nowym wcieleniem Kurta Cobain! Po szóste Justin Bieber ma super piosenki. Po siódme Justin Bieber ma nową piosenkę!! Po ósme nowa piosenka Justina Biebra jest przemega-nie wytrzymam-wyj*bana.

Dzięki tej piosence przypomniały mi się stare dobre czasy, gdy na moich ścianach wisiał Leo DiCaprio, na vhsach miałam wszystkie jego filmy, a w walkmanie kasetę ze ścieżką dźwiękową do Romea i Julii. Totalny OLDSCHOOL! W owych czasach hitem była piosenka 'Lovefool' by The Cardigans, więc jak Justin Bieber śpiewa "Love me Love me Say that you Love me" kręci się łezka wspomnień w oku...ołłłł LEOOO!




Jednak poza tym, że producentów Justina nie było stać na nowy, autorski refren to w piosence jest wiele fajnych momentów. Na przykład "I guess I'm just a Sucker for Love" albo "Oh How You do Me" to teksty śpiewane przez 15-letniego karzełka do 13-15 letnich dziewczynek - i tak, kochani, się robi hity w dzisiejszych czasach, a nie jakieś "On my Radar On my Radar"! A ja podążając za tym co pop uczynię tekst "I guess I'm just a Sucker for Love" moją Tweet-złotą myślą na tę godzinę and Justin Bieber u made it happen.




Wyobraźcie sobie teledysk! - can't wait!

XOXO
DR ALEX

23 paź 2009

Kanye West i Spike Jonze - We Were Once a Fairytale - WTF?  

Kanye West i Spike Jonze - We Were Once a Fairytale - Where the Wild Things Are? - w brzuchu Kanye Westa



Z okazji międzynarodowego dnia CAPS LOCK-a postanowiłam napisać notkę o czarnym capslockowym księciu czyli Kanye West. Jak wiedzą wszyscy bogaci czarni, wiggas, geje i modnisie (czyli krąg fanów Kanye) West mówi, jak i pisze tylko i wyłącznie z CAPSLOCKIEM on. Mamy coś wspólnego, bo ja ćpam tylko z GOD mode on.

Kanye West Spike Jonze We Were Once a FairytaleAle nie o tym miało być. Ta noteczka jest o filmiku, kolaboracji Kanye West + Spike Jonze. Osobiście bardzo lubię wszystko, co zrobił Spike Jonze. Fajności, których dokonał Spike include: Being John Malkovich, Adaptation, reklama Adidas 1, teledyski dla Daft Punk, Bjork i Beastie Boys, zapodawanie Sofii Coppoli i Michelle Williams. Where the Wild Things Are też zapowiada się nieźle.

Natomiast We Were Once A Fairytale jest raczej wielkim WTF. Mamy najebanego Kanye, jakby nam ten widok nie wystarczył na VMAs. Mamy Kanye uprawiającego seks w ubraniu - wiadomka - do baby się rozbierać nie będzie - fujki. Potem jest już tylko hardcore. Kanye rozcina sobie bebechy i wypada z niego różowa substancja, prawdopodobnie różowe płatki kwiatów. Nie zdziwiłabym się jakby nimi też srał na co dzień. Jezus z wodą z boku wydaję się być przy Kanye cieniasem.

Na końcu z Kanye wyłazi mały ludzik, wyglądający jak zlepek kłaczków- prawdopodobnie resztki produkcyjne z Where the Wild Thins Are. Nazwijmy stworka dla porządku KAPSLOK. Kapslok dostaję od Kanye mały mieczyk, którym również się rozpłatuje. Wszystko zajebiście, tylko o co kaman?
Po długich debatach w redakcji Celebrudów uznajemy, że chodzi o wojnę na wschodzie.




XOXO
DR DEMBOL

Jak siostry Olsen - Tola z Blog 27 i Edward Nożycoręki  

Tola - Do u care?! - Coz I don't give a flying fuck!


Wchodzę sobie wczoraj na youtube, żeby znaleźć piosenki by Justin Biber w wersji karaoke (przygotowuję koks party, a wszyscy wiemy, że po koksie najlepiej zapodać coś nastoletniego. Co nie, Romek?).
No i wchodzę na tego youtube i widzę jakąś małą babę jagę odzianą w Wayfarery. Po kliknięciu i zoomie, twarz wygląda już dużo bardziej znajomo. EUREKA! To młody Edward Nożycoręki w okularach... not.

Ze zdziwieniem odkrywam, że to nie Edzio - ale nie kto inny jak TOLA, bardziej trolska połówka zespołu BLOG 27 (pozdrawiamy z tego miejsca Alę, którą udało nam się swojego czasu lekko zmolestować an koncercie Klaxonsów. cmok! cmok!). Tak wiem, BLOG 27 się rozpadło, ale ja żyję nadzieją na Reunion.

Tola zmieniła imidż z kolorowej nastoletniej emo trolicy, na zaawansowaną babojago (nie mylić z bajabongo) trolicę po klimakterium. Posłuchajcie (if you dare), jak Tola napierdala hiciora prawie zupełnie 'acapulco' , jedynie z podkładem elektronicznej piszczałki.




XOXO
DR DEMBOL

17 paź 2009

Stare Jonasy Wciąż młode  

Nie da się nie kochać The Jonas Brothers!


To nic, że niedługo przestaną być nastolatkami i, że Justin Bieber totalnie ich rozwali swoją słodką chłopięcością, bo może uda nam się docenić ich wzrastającą męskość. Przed Wami Jonasy w wersji "funny". Plus cudowne cameo Demi Lovato. 17-letni Nick Jonas zaczyna być trochę zbyt sexy, żeby to zdzierżyć. Na szczęście po to jest Kevin Jonas by zrównoważyć podekscytowanie. No i tradycyjnie Joe Jonas jako DJ Danger wypada najzabawniej. Brakuje jednak ich cieniutkich głosików - chlip! Enjoy and BOUNCE!




XOXO
DR ALEX

12 paź 2009

new meat! freshhhh....Justin Bieber (next Kurt Cobain?)  

Justin Bober aka Justin Bieber ma aż 15 lat i w przeciwieństwie do Jonas Brothers nie wygląda na tyle





Wygląda na dużo mniej i ze swoim obfitym, pokaźnym talentem oraz słodką buźką wygryzie Jonasów z rynku. Oczywiście do końca życia będę ich wiernie kochać podobnie jak Jessego'pimples'McCartneya, ale na widok Justina Bobera ciśnie się na usta głośne FINALLY! Sami przyznacie, że Nick Jonas powoli robi się stary (ostatnio stuknęła mu siedemnastka), a on był ostatnią deską ratunku dla zespołu, po tym jak od początku mieli problem ze staro wyglądającym Kevinem, a od roku ze staro wyglądającym Joe. Nikt nie zabierze im ich super-wspaniałych piosenek, przy których wódka smakuje jak ciekła nutella, ale Justin Bober ze swoimi piosenkami jest wódką samą w sobie. Nie chcę ich za bardzo obrażać, po tym jak zatwierdziłam Miley Cyrus moją życiową role model, a ona uważa, że internet to źródło bezkarnej negatywności do ludzi, więc na tym zakończę temat Jonas Bros.

Justin Bober wygląda jak mix mojego ex i Ryana Shecklera, więc jest hot (ma 15 lat na!na!na! mogę tak powiedzieć!). Kumpluje się z Usherem.... i to chyba ostatecznie nie jest plus (lepiej żeby przejął go Snoop Doggy Dog i zrobił z niego drugiego Bow Wowa!). Mamusia i tatuś w dużej mierze wypromowali go używając youtuba i myspaca, i cuchnie to trochę Joe Jacksonem, ale mamy jeszcze jakieś 30 lat beztroski zanim chłopak nam o tym opowie. Dodatkowo Justin jest spod znaku ryb tak jak dr Dembol i... Kurt Cobain! Ponadto, podobnie jak Kurt Cobain, jest leworęczny (omg...to nie może być przypadek!) A w jego official video partneruje mu bardzo ładna dziewczynka. No i to tyle.








Klip do 'One Time':


Nie no, ten dzieciak jest zwyczajnie śliczny.

Klip do najnowszego 'One less lonely Girl'.

Niestety 'Cry me a River' skrzywdził niewybaczalnie!!!

Ale 'Heartless' Kayego jest mistrz.

A 'The Climb' Miley? WOW!


XOXO
DR ALEX

11 paź 2009

Miley Cyrus leaving Twitter is still on  

Billy Ray Cyrus chce Miley z powrotem na twitterze, a Miley postanowia jemu i nam swoje odejście wyjaśnić rap-klipem



No comments, just lol.






Yeah the rumors are true

I deleted my Twitter

Can you believe it

I got to two million

Then I said adios

I had to say goodbye

And this little rap is to tell my fans why

(booty shaking)

No it wasn't because my friend told me to

Y'all know very well what you say I don't do

And the reasons are simple, I started tweeting about pimples ( i było ok!)

I stopped living for moments and started living for people (i to też było ok!)

Yeah you write what you're doing

But who really cares (jak to ku*wa kto? JA!)

If I'm playing with Noah or just doing my hair (no i ja chcę to wiedzieć!)

Everything that I type

And everything that I do (i tak zostać powinno!)

All those lame gossip sites ("lame"! czyli nie my.)

Take it and they make it news

I want my private life private (oj już, takie gadanie!)

I'm done trying to please

I ain't living for tabloids, no

I'm living for me

No more emo quotes (ale ja je kochałam!)

And fake feuds with Demi (jak to fake!? jak to fake!?)

Yeah I'm done with all that

And the truth is I'm too busy

Yeah I gotta admit

I miss Dane Cook's tweets (Twitter - Dane Cook - follow)

And I really like looking at Katy Perry and Britney (bosh przecież one są mega nudne)

On my house phone withdrawls

I was a little obsessed

But I'm peacing out

And I'm leaving with this

Goodbye

uh uh

Goodbye

And there you have it..

UPDATE: Coś mi się widzi, że ja też skasuje Twittera. Miley i jej argumenty zaczynają do mnie trafiać. Damn damn damn u Miley Cyrus!
Ztestujcie ostatnią reakcję Miley na swoje własne odejście z twittera: Nienawidzę Cię Miley Cyrus, bo dorastasz i mądrzejesz!


XOXO
DR ALEX