13 sty 2009
Ubrani przez Stevego Wondera - Nicole Richie i Robin, Nicole Richie forever, Nicole Richie begins.
Nicole Richie - flower Batman.
Nicole Richie była tak bardzo uderzona śmiercią Heatha Ledgera, że przeszukała całą garderobę, w poszukiwaniu choć skrawka ciucha, w których mogłaby mu oddać hołd. Gdy już doszła do wniosku, że nie jest w posiadaniu brudnych, przetartych spodni, martensów i sfilcowanego swetra po młodszej siostrze, a strój Jokera to stanowcza przesada, stwierdziła, że może matematycznie zaokrąglić postać Joker do Batmana (w końcu to ten sam komiks/film, a Nicole jest świetna z abstrakcyjnej matmy). I to jeszcze, według niej, okazał się za mało genialny pomysł. Nicole Richie postanowiła więc nadać Bat-outfitowi bardziej kobiecą, łagodniejszą naleciałość. A w modzie, przecież, nie ma nic bardziej kobiecego niż elementy kwiatowe. I tak właśnie powstał outfit "flower Batman", a wszystko w hołdzie Heathowi i zapewne na LSD. Nicole przestań ćpać, na Boga.
XOXO
DR ALEX
13 stycznia 2009 23:51
jak wy macie te swoje kategorie, to ja sobie tez takie zalozylam mam "strasznie chujowi a mysla, ze nie sa" i wstawilam wszego bloga na pierwsze miejsce
pc&lv
14 stycznia 2009 06:29
el oł el
14 stycznia 2009 08:21
bathipis. hehe
14 stycznia 2009 08:22
fajnego fiutka ma Nicole Richie na tej focie. myślicie ze to jej?