11 lut 2009
Pete Doherty śmierdzi. Amy Winehouse też.
Pete Doherty i Amy Winehouse redefine zapach smrodu.
Drodzy Celebrudowcy!
Kolejna ankieta dobiegła końca. Tym razem zostaliście zapytani, kto wydaje z siebie najśmieszniejszy zapaszek, kto z mydłem ma na bakier, z kim nie chceta jechać jednym autobusem, czyj smród można maskować odorem kupy --- czyli kto najbardziej śmierdzi?!?!!?!? Sondaż zdominowały jaskrawe i osobliwe persony z Wysp Brytyjskich. Pete Doherty i Amy Winehouse zdeklasowali innych śmierdziuchów. Dr Alex jak i ja nie możemy się z Wami nie zgodzić! Nie raz w redakcji po oglądaniu zdjęć Pete'a czy Amy musieliśmy wietrzyć przez dwa dni ten zapaszek kocich siusków (a może Dr Alex mi o czymś nie mówi???).
Oprócz smrodu i pochodzenia z tescolandu Amy i Pete'a łączy także wspólne hobby - heroina. Moja mama ustrzegła mnie od tego strasznego narkotyku, mówiąc że jak zażyję to będę śmierdzieć jak Pete Doherty i Amy Winehouse po 30 godzinach podróży autokarem.
Emile Hirsch, Joaquin Phoenix i Vincent Gallo poszli dość równo.
Może to dlatego, że mieszkają dalej i smród trochę wietrzeje zanim dotrze do mateczki Polski? Osobiście jednak podejrzewam, że najbardziej wali Vincent Gallo, co potwierdziła
Chloë Sevigny (i jej pierdolony umlaut), która po gale w 'The Brown Bunny' do dziś nie może domyć zębów. Zainwestuj w Tica Taca Chloë !
Kolejna ankieta dobiegła końca. Tym razem zostaliście zapytani, kto wydaje z siebie najśmieszniejszy zapaszek, kto z mydłem ma na bakier, z kim nie chceta jechać jednym autobusem, czyj smród można maskować odorem kupy --- czyli kto najbardziej śmierdzi?!?!!?!? Sondaż zdominowały jaskrawe i osobliwe persony z Wysp Brytyjskich. Pete Doherty i Amy Winehouse zdeklasowali innych śmierdziuchów. Dr Alex jak i ja nie możemy się z Wami nie zgodzić! Nie raz w redakcji po oglądaniu zdjęć Pete'a czy Amy musieliśmy wietrzyć przez dwa dni ten zapaszek kocich siusków (a może Dr Alex mi o czymś nie mówi???).
Oprócz smrodu i pochodzenia z tescolandu Amy i Pete'a łączy także wspólne hobby - heroina. Moja mama ustrzegła mnie od tego strasznego narkotyku, mówiąc że jak zażyję to będę śmierdzieć jak Pete Doherty i Amy Winehouse po 30 godzinach podróży autokarem.
Emile Hirsch, Joaquin Phoenix i Vincent Gallo poszli dość równo.
Może to dlatego, że mieszkają dalej i smród trochę wietrzeje zanim dotrze do mateczki Polski? Osobiście jednak podejrzewam, że najbardziej wali Vincent Gallo, co potwierdziła
Chloë Sevigny (i jej pierdolony umlaut), która po gale w 'The Brown Bunny' do dziś nie może domyć zębów. Zainwestuj w Tica Taca Chloë !
16 lutego 2009 17:05
tak śmierdzi z tego posta ze nikt nie chce komentowac :P
16 lutego 2009 20:13
swietna jest ta fota z tą choinka. dr dembol ty masz pomysly.