15 wrz 2009

Przemowa Madonny na VMA 2009  

Madonna o Michaelu Jacksonie - it made history.


Piękna, potwornie długa, szczera, od serca, mało amerykańska i taka ludzka. Madonna nie udawała, że była jego mega przyjaciółką, ani że wspierała go w trudnych chwilach. Wytknęła wszystkim, w tym sobie, że go opuścili, że szydzili z niego, gdy potrzebował pomocy i prawdziwych przyjaciół. Ukazała Michaela, jako bohatera epoki, geniusza muzycznego i tanecznego, jednocześnie podkreślając fakt, że przede wszystkim Michael Jackson był człowiekiem, jak my wszyscy. Oczywiście tak dobrze ułożyła swoje słowa, że właściwie było bardziej o niej niż o nim, ale to w końcu Madonna i o to w niej chodzi. Cała mowa się nie dłużyła, a pod jej koniec chciało się żeby trwała. A my byliśmy światkami najważniejszych wydarzeń w historii popkultury! Feel it.



XOXO
DR ALEX

What next?

You can also bookmark this post using your favorite bookmarking service:

Related Posts by Categories



4 komentarze: to “ Przemowa Madonny na VMA 2009