12 sty 2009

Kristen Stewart jest palaczką maryhuany.  

A to gówniara!

Nie wiem jak to się dzieje, ale co nie szukam nipple slipów w necie to natrafiam na takie rarytasy - taka gówniarzeria jak Kristen Stewart i jej chłopak Michael Angarano jarają sobie, właściwie na widoku, trawę. Nie ma w tym, tak naprawdę, nic dziwnego, poza tym, że palą w fajce dziadka i są boso.

Problem jest inny. Kristen chyba nie wie, że w jej przypadku lepiej byłoby tego nie robić. Nie ze względu na zdrowie, czy to, że mogą ja wsadzić do kicia, tylko ze względu na niszczący wpływ maryhy na jej szare komórki. Widać to zwłaszcza, gdy udziela wywiadów.


Kristen Stewart mimo, że sprawia wrażenie mądrej dziewczyny (z wyglądu), jakoś w wywiadach nie daje sobie rady. Zacina się na dłuższe chwile, po czym wpada w potoki niezrozumiałych słów, potem zdaje sobie sprawę, że zbłądziła i stara się wszystko naprawić jeszcze bardziej gmatwając. Jak dla mnie jest to bardzo żenujące i aż wstydzę się oglądać - odwracam głowę.

Może gdyby mniej jarała, albo wcale nie jarała lepiej by jej szło uzewnętrznianie się przed dziennikarzami.
Kristen Sterwat to ćpunka. Choć palenia trawy trudno nazwać ćpaniem to słowo "ćpunka" tak idealnie pasuje. Więc one more time - Kristen Stewart to ćpunka. Gówniara i ćpunka.

XOXO
DR ALEX

What next?

You can also bookmark this post using your favorite bookmarking service:

Related Posts by Categories



23 komentarze: to “ Kristen Stewart jest palaczką maryhuany.

  • Anonimowy
    12 stycznia 2009 13:49  

    100% gówniara i ćpunka.

  • Anonimowy
    12 stycznia 2009 14:28  

    sama jesteś gówniarą i ćpunką dr alex!!! widziałam jak wciągasz koks w szeratonie

  • Anonimowy
    12 stycznia 2009 22:34  

    to sa stare fotki tez mi cos!
    poza tym nie wazne jak wypada w wywiadach fakt ze jest swietna aktorka i nie wypowiadam sie tu jako fanka zmierzchu, obejrzyj inne filmy z kristen takie jak: into the wild czy speak

  • Anonimowy
    12 stycznia 2009 23:20  

    znam dr alex i wiem ze była na into the wild. jak pizdo nie umiesz czytac to sie nie wypowiadaj. bo tu nikt nie mowi o byciu aktorką tylko o tym ze kristen ćpa. morda.

  • Anonimowy
    12 stycznia 2009 23:21  

    a stare fotki cię robiły

  • Anonimowy
    13 stycznia 2009 08:42  

    co to za chamstwo w komentarzach. Love & drugs to y'all

  • Anonimowy
    13 stycznia 2009 14:39  

    czy kazda osoba ktora choc raz w zyciu zapalila marichuane jest cpunem?
    cpun to osoba ktora jest uzalezniona. czy jedno zdjecie swiadczy o wszystkim? widac osoba ktora pisala ten artykul ma niski poziom inteligencji, kultury, a slownictwo zostawia wiele do zyczenia, zarowno dr alex jak i alex lover

  • Anonimowy
    13 stycznia 2009 17:07  

    ale tej dr alex brak inteligencji boze jaka ona jest w ogole glupia i chujowa/on jest glupi i chujowy.

  • Anonimowy
    13 stycznia 2009 17:27  

    boze ludzie ale wy do tego podchodzicie beznajdziejnie. dr alex, wedlug mnie, pisze te notke nie przeciwko Kristen stewart, tylko tak troche przesmiewajac ludzi (np inne plotkarskie strony) ktorzy by z tego zrobili afere ze kristen stewart jest wlasnie cpunka. nie umiecie sie jakos tak odpowiednio ustosunkowac do tego co pisza celebrudy. bo tak naprawde i celebrudy i wy macie takie samo zdanie a atakujecie ich jakbyscie mieli inne. zenujecie mnie - nie umiecie czytac miedzy wierszami.

  • Anonimowy
    25 stycznia 2009 21:16  

    ej, a ja bardzo lubię ten blog i zgryźliwe posty ;]

    tak trzymać ;]

  • Anonimowy
    5 lutego 2009 19:28  

    haha, no może faktycznie ćpunką jej nazwać za bardzo nie można, przez to że pali trawe... (kto nie pali?)
    ale faktycznie, mogłaby się troszke ogarniczyć, bo jej szare komóreczki powoli zdychają.

    peace, love, reggae!

  • Anonimowy
    21 lutego 2009 17:40  

    Ja pierd.ole ta strona jest zjebana ... wytykacie same złe rzeczy o aktorach choć tak nie jest ;/;/;/ zajmijcie się lepiej własnym tyłkiem i zobaczcie co wy takiego złego robicie !!! i zgadzam sie z tym ze to stare fotki ;/;/;/

  • Anonimowy
    28 kwietnia 2009 21:27  

    Po obejrzeniu tego wywiadu mogę ogłosić to publicznie. Kristen jest niedorozwojem...
    Te jej Ww-w-w-well...i ciag dalszy, urywania zdania slowem yknow i zaczynanie z innego końca świadczy że lasce marycha mózg wyżarła...

  • Anonimowy
    24 maja 2009 19:54  

    Jeśli to nazywasz ćpaniem to w takim razie ja i 99,99% moich znajomych nimi jest. Żenada!

  • Anonimowy
    18 sierpnia 2009 17:50  

    Sądzę ze ci sie popierdoliło coś. Wiesz co to trema? Występowałaś kiedyś? Udzielałaś wywiadu? Ja osobiście tak. Nie jestem aktorką wielką i szanowaną. Drugoplanowe role mnie interesują i wierz mi zesrałabyś się gdyby ktoś zadał ci dwa pytania na wizji. Ona nie ćpa. Jest normalną nastolatka o ile mozna ją tak jeszcze nazwać... jest pełnoletnia. Młody dorosły. Obsmarowywanie gwiazd takich jak Stewart jest nie na miejscu.

  • Anonimowy
    25 sierpnia 2009 14:43  

    ćpunką to jesteś ty że piszesz takie bzdury na czyjś temat !!! byłaś tam zagądałaś jej do fajki jest tam gancia NIE więc spierdalaj suko na drzewo!!! sama znam porządnego obywatela świetnego ojca i prezesa sporej firmy transportowej który raz na jakiś czas pali trawkę i jakąś potrafi się mądrze wypowiadać a to że kristen zrzerają nerwy podczas wywiadów i się jej język plącze to nie jej wina ty pewnie masz to samo kidy mówisz coś pod szerszą publike i jesteś z tego oceniana zdziro!!

  • Anonimowy
    3 września 2009 22:34  

    no żal mi autora tego bloga :) naprawde chujowo ze musisz zajmowac sie w zyciu takimi rzeczami. na dodatek czepiasz sie tylko na podstawie zdjec. przykre.

  • Anonimowy
    28 października 2009 17:59  

    Palenie marihuany to ćpanie?
    Sory ale od tego się nie uzależnisz, a twoim szarym komórkom nic się nie stanie. Gdyby nie to, że jak jarasz to masz rokminę to marihuana byłaby zapewne przyprawą do zup. Nie wiem, autorze czy czytałeś "my dzieci z dworca zoo", czy inne książki o tej tematyce. Cpanie to wciąganie amfy, wbijanie sobie strzykawek itd. a więc sorrrrry.

  • Anonimowy
    17 lutego 2010 20:07  

    Wy jesteście naprawde ni eDorozwInIeCi..jJeżeli nie znacie angielskiego a zwłasza ty dr Alex to sie leczcie,,,,ja tez bym bylqa zazenowana chociaz nie śmiała nie jestem-Gośc sie ich pytała czy nie denerwuje ich to ze ludzie obgaduja ich i mówią ze maja romans i wogóle...każdy by był w dziewnej sytuacji....wynajmijcie sobie tłumacza jak nie umicie Angielskiego:/

  • NoName
    2 kwietnia 2010 21:09  

    biedna/a dr alex,chyba ci coś w główce się przewróciło,jaranie marysieńki to nie ćpanie(to raz) poza tym nie wiesz co ma w fajce(to dwa),ja studiuję prawo i jaram a nic mi mózgu dziecko nie zeżarło,nie wiem co z tym społeczeństwem się dzieje...takie cioty się rodzą co to jadą po innych a same niewiele do powiedzenia mają...xD i zgadzam się z ludźmi,którzy piszą o tremie i niewygodnych pytaniach..chce zobaczyć dr alex,który/a się nie jąka przy kamerze...

  • Anonimowy
    28 czerwca 2010 20:49  

    od razu ja polubilem jak sie dowiedziałem ze lubi maryske
    widzialem jej zdjecie gdzie na bikini miala narysowana marihuane lepiej niech pali marysie niz papierosy bo paierosy bardziej szkodza

  • Anonimowy
    14 sierpnia 2010 01:55  

    Taaa Cpunka to Ty chyba nie wiesz co to znaczy ! Cpun to osba ktora wciaga albo daje sobie w zyle a nie ktora pali maryske i to na dodatek ktora w nie ktorych krajach jest legalna ;] szkoda ze nie w polsce no ale coz, a co do tego ze Ona pali to nazdrowie niech jej dobrze idzie w płuco ! ;)

  • Anonimowy
    20 marca 2011 17:52  

    wy moze zazdrościcie tego ze cpa bo jak byscie jej nie lubieli to byscie sie niewypowiadali...
    KONIEC TAKA JEST PRAWDA