14 sty 2009

Jak siostry olsen - Beata Sadowska i pierwszy lepszy Mongoł  

Beata Sadowska - królowa stepu


Ogólnie nie lubię atakować łatwych celów. Mogłabym dla poklasku i czci ogółu jebnąć notkę o treści 'Joasia Jabłczyńska to wkurwiająca picza', 'Kaja Paschalska wygląda jak kotlet schabowy z oczami' albo coś w stylu 'Hugh Jackanm jest gejem!' (hmm zaraz zaraz a może to jednak już było???)' Ale nie robię tego, bo stawiam sobie ambitniejsze cele - np. jeden wieczór bez drinka. Tym razem jednak Beata Sadowska sama tego chciała. Beata Sadowska doigrała się notki chamsko atakując mój zmysł estetyczny. Jedynie niewidomi patrząc na Sadowską, nie dostrzegają, że Beata wygląda jak pomiot Czyngis-chana.

Mimo, że z jej facjaty bije mongolskim wojownikiem od Sybiru do Warszawy, Sadowska postanowiła podreślić mongoidalne rysy futrzaną czapą. Efekt: na gali Doskonałość Mody 2008 (co za przewrotna nazwa) zaserwowała nam atak dzikich hunów. Jak wieść z kresów niesie, Beata Sadowska po imprezie zabrała łuk, wsiadła na kuca i spierdoliła w siny step. Patataj!


XOXO
DR DEMBOL

What next?

You can also bookmark this post using your favorite bookmarking service:

Related Posts by Categories



4 komentarze: to “ Jak siostry olsen - Beata Sadowska i pierwszy lepszy Mongoł