21 gru 2008
Leighton Meester i Ed Westwick w 13 odcinku sezonu 2.
3 words, 8 letters
Nigdy, przenigdy nie myślałam, ze serial Gossip Girl dostarczy mi tyle emocji w ciągu niecałych dwóch minut. Nigdy nie miałam nawet najśmielszych oczekiwań tego typu w stronę jakiegokolwiek serialu. Nikt nigdy nie wymyślił tego lepiej, niż scenarzyści Gossip Girl. Wątek Blair Waldorf i Chucka Bassa, w wykonaniu Leighton Meester i Eda Westwicka można by było z powodzeniem przenieść na duży ekran i otrzymać najpiękniejsze love story wszech czasów. Może moje serce nie jest z kamienia, jak serce DR DEMBOL, zdarzyło mi się płakać na Flubberze i na reklamach ekologicznych samochodów, ale dawno moje łzy nie były tak rzewne i tak szczere. Moment, w którym Blair podbiega do limuzyny (ukazując swoje bardzo krzywe nogi) i wyznaje miłość, którą Chuck Bass oczywiście odtrąca jest piękny, aż brak mi słów...XOXO
DR ALEX
21 grudnia 2008 15:09
o matko jakie to PIĘKNE!!!!!
22 grudnia 2008 00:16
o boże!! kocham chucka!!!!!!!!!!
24 grudnia 2008 02:56
MOWILAM!!!!!!